Poprzedni weekend był jednym z bardziej szczęśliwych dla kibiców Borussii Dortmund i to dzięki... Bayernowi Monachium. Chodzi oczywiście o odzyskanie przez "żółto-czarnych" drugiego miejsca w ligowej tabeli. Stało się tak dzięki trzeciej z rzędu porażce Bayeru Leverkusen ( tym razem ulegli na własnym stadionie z Mainz 0:1) oraz porażce Schalke z Bayernem Monachium 1:5.
Borussia Dortmund po przekonywującym zwycięstwie nad FC Nurnberg i bramce Roberta Lewandowskiego dodatkowo zyskała przewagę punktową nad goniącymi ich drużynami. Po zwycięstwie w St. Petersburgu i odzyskaniu drugiego miejsca, drużyna Kloppa może złapać trochę oddechu na kolejną część sezonu, która może być kluczowa w rozgrywkach Pucharu Niemiec oraz LM. Oczywiście nie mówię tu, że Borussia włączy się do walki o mistrzostwo, ponieważ jest to niemożliwe. Przewaga Bayernu Monachium, która wynosi 20 pkt. już zapewne w marcu pozwoli Bawarczykom cieszyć się z obrony tytułu mistrzowskiego. Gra podopiecznych Guardioli w tym sezonie skutecznie odebrała wszelkie nadzieje rywalom na włączenie się do walki o najwyższe laury. Dodatkowo Bayern Monachium wciąż liczy się w walce o Puchar Niemiec oraz LM. W półfinale PN gracze z Monachium zmierzą się na Allianz Arena z drugoligowym FC Kaiserslautern i wydaje się, że mogą świętować awans do finału w Berlinie. Przeciwnikiem ich natomiast, może być Borussia Dortmund bądź Wolfsburg, który rundę rewanżową ma całkiem udaną. Jednak jak będzie, przekonamy się niebawem.
Wszystkie mecze Bundesligi można zobaczyć na kanałach Eurosportu oraz dzięki hostingowi sportowemu w Internecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz