wtorek, 25 lutego 2014

Czy Robert Lewangolski znów zachwyci?

Wtorkowy wieczór dla kibiców piłki nożnej oznacza, wspaniałe emocje i mecze na najwyższym poziomie. Gra wówczas Liga Mistrzów. Najbardziej elitarne rozgrywki na świecie. W ubiegłym tygodniu poznaliśmy pierwsze rozstrzygnięcia. Zwycięskie drużyny, czyli m.in. Bayern Monachium oraz PSG, znacznie przybliżyły się do awansu. Kto zbliży się do grona ćwierćfinalistów? Kto zawiedzie swoich kibiców? Jutro „rękawice podejmą” drużyny z Petersburga, Dortmundu, Pireusu oraz Manchesteru. W pierwszym meczu drużyna Zenitu zmierzy się z Robertem Lewandowskim i spółką, natomiast drugie spotkanie to potyczka Olympiakosu oraz popularnych „Czerwonych diabłów”. Będąca w nienajlepszej dyspozycji Borussia Dortmund, która przegrała swój ostatni mecz z broniącym się przed spadkiem zespołem HSV 3:0, mimo wszystko jest faworytem spotkania, bowiem Zenit dopiero wznawia rozgrywki po przerwie zimowej. Drużyna z Dortmundu, która swoją w obecnym sezonie nie zachwyca swoich kibiców, powinna sobie poradzić z rosyjską drużyną. Piłkarze Jurgena Kloppa, słyną ze swojej heroicznej i ambitnej walki w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Doskonałym przykładem może być pamiętny mecz z Malagą w ubiegłych rozgrywkach. Zenit ostatni mecz o stawkę rozegrał piątego lutego, czyli przez ponad dwadzieścia dni jest poza rytmem meczowym, więc nie powinien pokrzyżować planów awansu do następnej rundy graczom z Dortmundu.
Kolejne spotkanie, powinno być bardziej wyrównane. Oczywiście faworytem meczu będzie Manchester United, jednak mecz będzie należał do ciekawych pojedynkow. Nienajlepsza forma drużyny z Manchesteru sprawia, że Olympiakos przy fanatycznym wsparciu swoich kibiców, może sprawić nie lada niespodziankę. Spepović, czyli gracz gospodarzy na którego obrońcy Manchesteru powinni zwrócić szczególną uwagę. W ostatnim meczu ligowym popisał się on hattrickiem i prawdopodobnie jutro będzie chciał powtórzyć swój wyczyn przed własną publicznościa. Osobiście uważam, że w tym meczu padnie remis bramkowy. Sądze, że zawodników z Anglii nie stać na zwycięstwo w jutrzejszym spotkaniu. Bardziej wierzę w gospodarzy, bo jako jedyni pasują do profilu „czarnego konia” tegorocznych zmagań.
Oczywiście wszystkie mecze możemy obejrzeć za pośrednictwem hostingu Heinekena na stronie www.liga.heineken.pl.
Typy na jutro:
Zenit vs Dortmund – 2
Olympiakos vs Manchester – 1x

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz