To już dzisiaj! Największe i najbardziej komercyjne święto w naszym kraju! To właśnie z dzisiejszej okazji przez ostatnie tygodnie wydaliśmy "kupę" kasy, a dziś wydamy drugie tyle na prezenty last minute, "romantyczne" kolacje a przede wszystkim "super świeże" i dwukrotnie droższe kwiatki.
14 luty Dzień "drogiego" Walentego. W teorii dzień wszystkich zakochanych, którzy akurat wszyscy razem wzięci, jednego dnia postanowili wyznać miłość drugiej osobie. Moda? Głupota? Czy może brak wyobraźni? Mi osobiście pasują wszystkie określenia pasujące do dzisiejszego dnia. Pewnie wielu z Was zastanawia się DLACZEGO?! W roku kalendarzowym mamy 365 lub 366 dni. Mamy tyle czasu i okazji aby sprawić swojej ukochanej osobie przyjemność poprzez zabranie ją na kolacje, kupno drobnego upominku czy wręczenie (naprawdę) świeżego kwiatka. Nie musimy ograniczać się do tego jednego, konkretnego dnia w którym ceny zostają wywindowane o 100 - 200 %. Po co mamy przepłacać? Czy jak ktoś powie dziewczynie/chłopakowi, że ją kocha w walentynki będzie to miało większe znaczenie? NIE! Właśnie dlatego dzisiejszy dzień jest oznaką mody, głupoty i braku wyobraźni. Dlaczego wyobraźni? A to dlatego, że każdy kto ma drugą połówkę ( albo 0.7 ;) ) spodziewa się czegoś "niespodziewanego" w tym dniu. Ruszmy trochę głową! Nie dajmy zarobić producentom majtek czy czekoladek! Zadbajmy o siebie a nie o nich.
Ps. Nie nie jestem osobą, która nie ma dziewczyny i chce się wyżalić przed monitorem ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz